2014/09/10

MY LANKA


2 dni temu stałam z walizką przed moim Lankijskim domem. Ciężko było mi wsiąść do wana, którym miałam pojechać na lotnisko. Po 7 tygodniach mieszkania na tej pięknej wyspie nie potrafiłam wrócić do Polski.

Z Sri Lanki przywiozłam 3 300 zdjęć, 300 filmików, 5 kg herbaty, 2 kg przypraw i 100 000 wspomnień. Na razie jest mi się ciężko się odnaleźć. Jest dla mnie za cicho. Gdzie trąbiące samochody i szalone tuk tuki? Nikt na ulicy nie mówi mi "Hi Madam! How are you?". Nie jestem już jedynym białym człowiekiem w mieście. Mam nadzieję, że moje depresja po wyjazdowa szybko minie. Jedynym lekarstwem będzie kolejna podróż :)

Musicie jeszcze poczekać na zdjęcia i film z wyjazdu. Trochę mi zajmie ogarnięcie 40 GB z mojego aparatu. Przez ta podróż uzależniłam się od Instagrama :) A tak go kiedyś nie lubiłam. Nadal będę dodawać tam zdjęcia z Sri Lanki.

Mam wiele pomysłów na zmiany i nowe posty na blogu. Po woli będę wszystko wprowadzać w życie. Na razie jedynie muszę się odnaleźć w domu.

Follow on Bloglovin

11 komentarzy:

  1. czekamy na relację z niecierpliwością! Szczególnie na filmiki :) To na zdjęciu to są kraby? Z takimi niebieskimi szczypcami? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to są kraby :) Bardzo mi się podobały ich niebieskie szczypce.
      A.

      Usuń
  2. Ja też muszę kiedyś polecieć na Sri Lanke!! :D
    Czekam z niecierpliwością na fotorelacje z podróży!

    http://mademoisellejuliet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś pięknego, bardzo Ci zazdroszczę. Podoba mi się to, że nie chciałaś wracać. Ja zawsze mam na odwrót, jak gdzieś wyjeżdżam, to po tygodniu chcę do domu, bo tęsknię. 7 tygodni to całkiem sporo.. nie mogę doczekać się zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze na takich 2 tygodniowych wyjazdach tęskniłam za domem i chciałam już wracać. To był pierwszy wyjazd gdzie miałam problem z powrotem. Za bardzo przyzwyczaiłam się do mieszkania na Sri Lance.
      A.

      Usuń
  4. Czyli muszę założyć instagrama, żeby obejrzeć te wszystkie zdjęcia :D Ech, coraz więcej powodów, żeby mieć tam konto - a tak chciałam tego uniknąć :D

    Uśmiechnij się, u nas też może być pięknie :) Chyba :D

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest dopiero przeżycie !

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytając to jestem pewna, że ta podróż zmieniła Twoje życie. No po prostu nie może być inaczej.
    Będę cierpliwie czekać na kolejne posty, tych Twoich wyczekuję w tej chwili zdecydowanie najbardziej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śledziłam Twojego instagram'a i nie mogę się doczekać kolejnych zdjęć! Z czasem przyzwyczaisz się do Polski :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam z niecierpliwością na "nowe" :)
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam czekam na posty! I doskonale wiem co znaczy depresja powyjazdowa :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Postaram się na wszystkie odpowiedzieć.
A.