Jestem z siebie bardzo dumna :) Wczoraj kupiłam nową Burdę. Może cześć z Was zna to pismo, w nim umieszczane są wykroje ubrań. Nie jest najtańsze( 11.90 zł), ale warto je kupować jeśli lubi się szyć. Potrzebowałam akurat spodni na mój wyjazd( niestety od piątku nie będzie mnie przez 2 tyg na blogu). Bardzo spodobały mi się spodnie wyglądające trochę jak piżama. Węższe u dołu, szersze na górze. Niestety w sklepie kosztują około 120 zł. Nie ma jak to moje szczęście, w Bursie był wykrój na podobne spodnie :) Skoczyłam do najbliższego lumpeksu i znalazłam śliczną pościel w czarno białe wzory( tak, tak, znowu szyję z pościeli, poduszek itp.). Dzisiaj rano skończyłam je szyć. Musiałam zmienić wyrój, aby na dole były wąskie. Zakochałam się w tych spodniach :) Są takie jakie sobie wymarzyłam :) Powinnam je niedługo pokazać na blogu :)
Ilustracja w podstawowych kolorach:
Miałam dzisiaj napisać o Givawayu :) Z tego powodu, że w piątek jadę na wakacje zorganizuję rozdanie. Termin zgłaszania będzie od 1 lipca do 17 lipca. Losowanie będzie 18 lipca przed 12:00.
Do kolejnego posta :*
A.