3 YEARS OF BLOGGING

3 lata temu siadłam przed komputerem i napisałam pierwszego posta. Pamiętam, że zupełnie nie wiedziałam co napisać. Przeglądałam wiele blogów aby znaleźć jakąś inspirację. Dzisiaj, 3 lata po tym dniu, wiem co chcę napisać :) Chciałam przygotować dla Was coś specjalnego z tej okazji. Zawsze starałam się jakoś oddzielić moje życie od bloga. W dzisiejszym poście będzie 5 rzeczy, których o mnie nie wiedzieliście.

1. Mam na imię Ania :) Wiem, że wiele osób spekulowało, że mój podpis "A." jest wzięty z Pretty Little Lies. Niestety Was rozczaruję, ale jest on związany z moim imieniem :) Lepiej wyglądały prace podpisane "A." niż "Ania".

2. Mogę się założyć, że tylko 5 czytelników wie jak na prawdę wyglądam. Napisałam 346 posty (z około 400 obrazkami) i w ani jednym nie dodałam mojego zdjęcia :) Dzisiaj nadszedł ten przełomowy moment, kiedy możecie porównać moje prawdziwe oblicze z rysunkiem. Nie ułatwię Wam jednak tego zadania, ponieważ abyście zobaczyli moje zdjęcie musicie przeczytać punkt 3.

3. Ten blog nie jest moim jedynym. Prowadzę jeszcze jeden z moja koleżanką ze studiów. Wiecie, że uwielbiam podróżować. Nie chciałam za bardzo wprowadzać tematyki podróżniczej na ilovegooseberry.blogspot.com, dlatego powstał whereischurch.blogspot.com. Wiem, że nazwa jest dziwna, ale w pierwszym poście jest ona wytłumaczona. Blog dopiero się rozkręca, ale możecie już tam trochę poczytać o naszych wyjazdach i obejrzeć zdjęcia (w tym moje w zakładce "About").

4. Jestem silnie uzależniona od herbaty. To nie jest żart. Posiadam około 40 różnych herbat w mojej kuchni. Przez co garnki muszę trzymać w piekarniku. Wiec jeżeli chcecie się czegoś dowiedzieć na temat herbat, to zawsze możecie do mnie pisać :D Jak mały dodatek powiem, że bardzo lubię też figi (dlatego powyżej jest jednej zdjęcie) :)

5. Uwielbiam czytać książki, które napisał Dan Brown. Czy może być coś lepszego niż połączenie sztuki, architektury i kryminału? To jest zawsze najlepsza lektura przed kolokwium z historii sztuki :)

Dziękuję Wam, że czytacie mojego bloga i nabijacie te 800 wejść dziennie :) Zawsze bardzo się cieszę z Waszych komentarzy, które zawsze są takie długie i mam co czytać :) Mam nadzieję, że za rok znowu się tutaj wszyscy spotkamy :)