Sesja, sesja sesja. 21 Stycznia zaczyna się dla mnie (jak na razie) Straszny Tydzień zwany Sesją. Zapomniałam już czym jest sen. Dzisiaj od rana projektowałam bloga dla mojego magazynu. Teraz czeka na mnie moja animacja. 240 klatek do narysowania. Hurrrraaaa (?)
Poradzisz sobie , powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby sesja poszła Ci jak najlepiej! ;*
OdpowiedzUsuńpowodzenia życzę, ale na pewno Ci dobrze pójdzie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
prooooooooooooszę odpisz mi na mejla :)
OdpowiedzUsuńAnimacja rysunkowa jest baaaaardzooo czasochłonna, ja na szczęście miałam w 2 kl liceum plastycznego animację ze zdjęć
OdpowiedzUsuńpowodzenia z sesją!!
Sesja to zgroza dla wszystkich studentów, ale wierzę w Ciebie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nikt nie pisze o Twojej stronie. Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba ten minimalizm. Ostatnio się do niego przekonuję. Ugh. ;)
Co do animacji - jestem ciekawa efektów.
Od dawna śledzę twojego bloga, i masz fenomenalny talent! Animacje rysunkowe są trudne i czasochłonne, ale wierzę w Ciebie :)
OdpowiedzUsuńszczęśliwego Nowego Roku! i powodzenia na sesji :)
dodaję do obserwowanych